piątek, 18 lipca 2014

Od Theo CD Rei

Pakowałem walizki i inne torby. Pół godziny później wszystko było już tam, gdzie być powinno. Zaniosłem rzeczy do samochodu. Kilka godzin później byłem już na miejscu.
****
Wychodziłem z pokoju aby znaleźć idealne miejsce żeby móc coś komponować. Na ramieniu miałem zawieszoną gitarę, a w ręku trzymałem zeszyt, kilka ołówków i gumkę do ścierania. Zaś w drugiej ręce trzymałem telefon. Z zawzięciem pisałem SMS 'a do kolegi. Byłem tak skupiony na komórce, że nie zauważyłem idącej w moją stronę dziewczyny. Skutek był tego taki, że wpadliśmy na siebie, a wszystkie moje trzymane w rękach rzeczy rozrzuciły się na podłodze. Szczęście że przynajmniej gitara była cała.
- Nic ci nie jest?- spytałem pomagając dziewczynie wstać
- Nie, dzięki. Wybacz, nie zauważyłam cię- tłumaczyła się pomagając mi zbierać rzeczy z podłogi- Gapa ze mnie...
- Nie szkodzi. Też bym cię nie zauważył przez telefon- mówiąc to podnosiłem swojego Iphon 'a- Jestem Theodor, ale przyjaciele mówią na mnie Teo- uśmiechnąłem się w stronę dziewczyny, a ona podała mi moje rzeczy.

<Rea?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz